Kuchnia na miarę – planujemy wygodną przestrzeń

Gdy kupujemy mieszkanie lub budujemy dom, jednym z najważniejszych pomieszczeń, w których koncentrować się będzie znaczna część naszego domowego życia jest kuchnia. Jeśli dodatkowo jesteśmy miłośnikami gotowania, rodzinnych śniadań, wystawnych obiadów lub kolacji przygotowywanych wspólnie z przyjaciółmi, to właśnie kuchnia stanie się bezkonkurencyjnym centrum naszego domu.

Decydując się na budowę domu z projektu gotowego, których mnogość jest obecnie dostępna na rynku (np. portale typu domowy.pl) otrzymujemy rozrysowany schemat kuchni, zaproponowany przez autora projektu. W przypadku projektów domów nowoczesnych będą to najczęściej kuchnie otwarte, połączone z salonem. W domach tradycyjnych znajdziemy oddzielne pomieszczenia kuchenne, często połączone z jadalnią. Projekty wnętrz są jedynie sugestią projektantów. Ich docelowy kształt może się znacznie różnic od wizji architekta i być lepiej dostosowany do wymogów przyszłych mieszkańców. Rozplanowując układ kuchni kluczowe znaczenie powinna mieć jej funkcjonalność. Na dalszy plan odchodzi styl czy kolorystyka – te aspekty powinniśmy dobrać dopiero po podjęciu najważniejszych decyzji odnośnie przyszłego użytkowania. Podstawowe zasady planowania wnętrz, wymiary sprzętów oraz odległości między nimi znaleźć można w podręcznik projektowania architektoniczno-budowlanego NEUFERT. Ta „biblia architektów” jest często punktem wyjścia dla poprawnego usytuowania sprzętów i mebli w kuchni.

Dobry projekt kuchni to taki, który przede wszystkim opiera się na zasadach ergonomii.

Jeśli zdecydujemy się na samodzielne projektowanie pierwszym, co powinniśmy zrobić jest wydzielenie poszczególnych stref. Najważniejszą zasadą jest takie ich rozplanowanie, by móc wygodnie i płynnie przechodzić do kolejnych etapów przygotowywania posiłków. Strefy, jakie powinny znaleźć się w kuchni to:

– strefa zapasów (lodówka, zamrażarka czasem też spiżarka, jeśli jej wejście jest dostępne z kuchni)

– strefa przechowywania (szafki, w których nie przechowujemy produktów spożywczych)

– strefa zmywania (zlewozmywak, zmywarka, szafka na chemię)

– strefa przygotowania (blaty robocze min. 90 cm szerokości)

– strefa gotowania (płyta kuchenna, piekarnik, mikrofalówka)

opcjonalnie:

-strefa jadalni (wyspa z blatem, barek, stół)

Optymalne rozwiązanie to takie, gdzie sprzęty o podobnych funkcjach są pogrupowane i znajdują się w obrębie jednej strefy. Sytuacja taka jest bardzo trudna do osiągnięcia, szczególnie w małych kuchniach. Najczęściej strefy te, w naturalny sposób przenikają się. Kiedy mamy już określone strefy pora, by optymalnie ułożyć szczegółowy plan funkcjonalny kuchni? Z pomocą przychodzi nam zasada trójkąta roboczego, czyli określenie odległości między najważniejszymi urządzeniami. TRÓJKĄT ROBOCZY obejmuje lodówkę (strefa zapasów) zlew i zmywarkę (strefa zmywania) oraz płytę kuchenną (strefa gotowania). By ograniczyć „puste przebiegi” a jednocześnie wygodnie korzystać z kuchni, odległość między tymi strefami powinny wynosić:

→ między lodówką a zlewozmywakiem: 120-210 cm,

→ między zlewozmywakiem a kuchenką: 120-210 cm (ew. 90 cm w małych pomieszczeniach)

→ między lodówką a kuchenką: 120- 270 cm.

Przestrzeń, jaką dysponujemy determinuje tez układ mebli. Wyróżniamy aż 6 podstawowych układów mebli:

→ jednorzędowy – wszystkie meble znajdują się w jednej linii np. pod ścianą. Jest to najprostszy układ, niestety jest też najmniej ergonomiczny – wydłuża odległości pomiędzy poszczególnymi strefami.

→ dwurzędowy – meble znajdują się naprzeciw siebie w 2 rzędach. Nadal jest to dosyć prosty układ, ale pozwala na lepszą komunikację miedzy strefami niż jednorzędowy.

→ kształcie litery L – meble tworzą ciąg, załamujący się zazwyczaj pod kątem prosty. Układ praktyczny, ale wymuszający pokonywanie długich odcinków między strefami. Taki układ wydłuża czas przygotowywania posiłków.

→ kształcie litery G – kształt układu mebli jest zbliżony do niedomkniętego kwadratu. Rozwiązanie to sprawdza się w stosunkowo dużych kuchniach.

→ z wyspą – jest to idealne rozwiązanie dla aneksów kuchennych połączonych z salonem lub jadalnią. Dzięki wyspie kuchnia zostaje „oddzielona” od części wypoczynkowej. Wyspa jest też dobrym rozwiązaniem, gdy chcemy mieć kontakt z domownikami lub gośćmi i jednocześnie oddawać się „kulinarnemu szaleństwu”.

Gdy przygotujemy schemat przestrzeni kuchennej w formie planu lub szkicu powinniśmy skonfrontować go z dostępnym miejscem. Najłatwiej jest, gdy w pustym budynku czy mieszkaniu np. za pomocą kredy, narysujemy poszczególne meble i sprzęty na podłodze, zaznaczając też promienie otwarcia szafek czy lodówki. W tak przygotowanej przestrzeni możemy nie tylko wyobrazić sobie, ale też sprawdzić „na żywo” czy jest nam wygodnie.

Przestrzeń kuchenną, wyznaczoną wg norm i zasad należy odrobinę zmodyfikować biorąc pod uwagę zwyczaje i sposób życia całej rodziny. Warto określić, co jest dla nas najważniejsze, np., kto zajmuje się przygotowaniem posiłków, ile osób jednocześnie przebywa w kuchni, jak często z niej korzystamy. Im więcej szczegółów uda nam się określić, tym łatwiej sami lub z pomocą doradcy zaplanujemy idealną kuchnię.

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*